VIII Festiwal Katolickiej Nauki Społecznej organizowany przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” w tym roku był szczególną okazją do rozważań i debat na temat odpowiedzialności społecznej. Trzydniowe spotkanie, które odbywało się w Warszawie z udziałem Nuncjusza Apostolskiego w Polsce, przewodniczącego Rady ds. Społecznych Episkopatu Polski, gości z kraju i zagranicy oraz młodych uczestników Letniej Szkoły KNS, zgodnie z założeniem, stanowiło sposobność do ukazania nauki społecznej Kościoła i jej obecności w wielu sferach naszego życia. Było próbą szukania odpowiedzi m.in. na to jak rozumiemy „dobro wspólne”, „odpowiedzialność społeczną” czy „wspólnotę narodową”.
O tym, że pierwszym punktem odniesienia w poszukiwaniu najlepszych rozwiązań dla życia społecznego jest Ewangelia przypomniał papież Franciszek w specjalnym przesłaniu do organizatorów i uczestników Festiwalu. W swym słowie Ojciec Święty podkreślił, że nauka społeczna Kościoła stawia w centrum godność osoby ludzkiej i jej prawa, i choć Ewangelia „w każdej epoce dziejów niesie tę samą naukę o miłości Boga i człowieka, ukazaną w praktyce przez Jezusa Chrystusa”, to „jednak Kościół w każdej epoce odczytuje ją na nowo w kontekście swojego ‘dziś’ uwzględniając bogactwo swojej społecznej różnorodności, na drodze synodalnego rozeznania”.
Oficjalnego otwarcia Festiwalu KNS dokonali Kamil Sulej – prezes Zarządu Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, abp Antonio Guido Filipazzi – nuncjusz apostolski w Polsce oraz bp Marian Florczyk, przewodniczący Rady ds. Społecznych KEP.
Abp Filipazzi zauważył, że stowarzyszenie „Civitas Christiana” ma na celu rozpowszechnianie inicjatyw, które będą wpływały na wiele osób. – Jesteście częścią Kościoła, stowarzyszeniem zbudowanym na wierze. Z tego wynikają dwie rzeczy: po pierwsze, że wszystko bierze swój początek od relacji z Bogiem, modlitwy, sakramentów. I nie może być tak, że jest tylko teoria i praktyka, musimy sobie przypomnieć, jakie jest źródło, a są nim słowa Chrystusa, który mówił „Beze mnie nie możecie nic uczynić”. Czasem jestem zaniepokojony, bo widzę w Kościele wiele inicjatyw i działań, ale brakuje w nich tego centrum – wskazał nuncjusz.
Z kolei bp Marian Florczyk przypomniał, że kierowana przez niego Rada ds. Społecznych Episkopatu Polski stara się analizować rzeczywistość społeczną w Polsce. – Jesteśmy dziś przynagleni do przywoływania tej wartości, jaką jest odpowiedzialność. Trzeba się pytać o tę odpowiedzialność, nie tylko polityki, ale i polityków – za to wszystko, co dotyczy życia społecznego i życia indywidualnego każdego człowieka – mówił.
„Obecna sytuacja powodziowa w Polsce, w której woda nabrała niszczycielskiej siły, niesie ze sobą też to pytanie o odpowiedzialność – wcześniejszą i obecną. Być odpowiedzialnym to nie być obojętnym, to nie być pogardliwym, lekceważącym, krzywdzącym i niesprawiedliwym, niszczącym dobro wspólne
i gardzącym drugim człowiekiem. Tej odpowiedzialności za życie zbiorowe i życie każdego człowieka uczy nas Jezus Chrystus” – powiedział bp Marian Florczyk.
Kamil Sulej przywołał słowa św. Jana Pawła II o tym, że człowiek jest powołany do wolności, nie ma natomiast wolności bez odpowiedzialności i bez umiłowania prawdy. Słowa te składają się na koncepcję odpowiedzialności, która ściśle wiąże się z rozumieniem wolności, bo ważne jest dziś pozostawanie wolnym w społeczeństwie, a nie od społeczeństwa. Koncepcja ta jest jednak dziś zagrożona poprzez wyraźne w przestrzeni publicznej symptomy ateizacji, do których prezes „Civitas Christiana” zaliczył rugowanie symboli religijnych z miejsc publicznych, forsowanie projektów liberalizacji przepisów dotyczących aborcji oraz próby ograniczenia statusu lekcji religii w szkole. Dlatego istnieje dziś jeszcze większa potrzeba odpowiedzialności, ale takiej, dzięki której w oparciu o rozumienie prawdy będziemy mogli efektywnie wykonywać nasze posłannictwo w świecie – powiedział.
Festiwal KNS to okazja, by zgłębić fundamenty społecznego nauczania Kościoła, który od ponad stu lat stanowi kompas dla chrześcijańskiego podejścia do zagadnień społecznych, ekonomicznych czy też politycznych – zauważył przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda w wideoprzesłaniu do uczestników spotkania.
Podkreślił, że wydarzenie to od lat stanowi wyjątkową przestrzeń dialogu, refleksji i spotkań ludzi o wspólnych wartościach. – Jestem przekonany, że to spotkanie będzie inspirującym doświadczeniem, które pozwoli spojrzeć na codzienne obowiązki i wyzwania w nowym świetle – powiedział abp Wojda. Zauważył, że organizowany po raz ósmy Festiwal jest „dowodem na to, że ideały katolickiej nauki społecznej nie tylko pozostają żywe, ale również inspirują do działania i kształtowania rzeczywistości w duchu Ewangelii”.
Część wykładową Festiwalu otworzyła prelekcja prof. Krzysztofa Wieleckiego z Uniwersytetu Stefana Kardynała Wyszyńskiego, członka Papieskiej Akademii Nauk Społecznych. Prelegent wprowadził zebranych w zagadnienie odpowiedzialności społecznej.
W czasie gali wręczona została nagroda „Bonum et Lucrum”, która jest przyznawana co roku przedsiębiorcy promującemu dobro i etykę oraz wartości moralne w kierowanym przedsiębiorstwie. Został nim Piotr Her, prezes firmy SuperDrob S.A.
Wyróżniono także najlepszą publikację z zakresu katolickiej nauki społecznej. W tym roku otrzymał je „Słownik biograficzny polskiego katolicyzmu społecznego” pod redakcją prof. Rafała Łatki, a wydany przez kierowany przez prof. Jana Żaryna, nieistniejący już dziś Instytut Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Paderewskiego.
W uroczystą część wydarzenia wpisało się także wręczenie certyfikatów młodzieży, która uczestniczyła w Letniej Szkole KNS, która miała w tym roku swoją pierwszą odsłonę. Zaprezentowany został też reportaż wideo z tego projektu wyprodukowany przez Centrum Medialne Stowarzyszenia. Uczestnicy Letniej Szkoły zabrali głos dziękując organizatorom za możliwość poznania bliżej nauki społecznej Kościoła oraz podzielili się tym, jak można przekładać wiedzę teoretyczną na praktykę.
Wieczór zakończył występ wokalisty Krzysztofa Antkowiaka.
Drugiego dnia Mszy świętej dla uczestników i gości Festiwalu przewodniczył bp Marian Florczyk a homilię wygłosił biskup pomocniczy warszawsko-praski Jacek Grzybowski.
Wykład wprowadzający przedstawił ks. prof. Piotr Mazurkiewicz z UKSW. Jak podkreślił „poszanowanie osoby ludzkiej i jej najbardziej podstawowych praw, takich jak prawo do życia wyznaczać winno nieprzekraczalne granice dla tych, którzy sprawują władzę”. Zauważył, że choć katolicy mogą należeć do różnych partii, to istnieją „wartości nienegocjowane”, od których nie mogą odstąpić. A są to: ochrona życia od poczęcia do naturalnej śmierci, małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety, czy prawo rodziny do edukacji dzieci w zakresie przekazu wartości moralnych. Dodał, że ich bezkompromisowa obrona obowiązuje każdego katolickiego polityka, niezależnie w jakiej partii się znajduje. „Ich głos w tak podstawowych sprawach powinien być wspólny, co sprawia, że w istocie chrześcijanie tworzyć winni umownie pojmowaną partię wirtualną, działającą w wielu miejscach na raz”- podkreślił prelegent. Jego zdaniem istotnym problemem współczesnej demokracji, a odczuwalnym bardzo silnie i w Polsce, jest sytuacja kiedy interes partyjny jest przekładany ponad interes publiczny. Wówczas pojęcie „dobra wspólnego” ustępuje miejsca partykularnemu dobru partyjnemu. Do tego dochodzi wzajemna nienawiść, która uniemożliwia dialog i w konsekwencji przemienia społeczeństwo we „wrogie sobie i nienawistne plemiona”. Tymczasem „naród nie może być zakładnikiem emocji i ambicji polityków”. – Miłość ojczyzny wymaga, by wygasić obecną falę nienawiści, bo zachowanie jedności jest też warunkiem zachowania niepodległości. Tym bardziej, że naszej niepodległości może zagrozić dziś próba odbudowy rosyjskiego imperium ze wchodu, a z zachodu próba przekształcenia Unii Europejskiej w imperium europejskie, gdzie głos słabszych państw nie będzie miał znaczenia – podkreślił ks. prof. Dodał, że taka wizja Unii Europejskiej ma niewiele wspólnego z koncepcją „Europy ojczyzn”, o której mówił Jan Paweł II.
Pierwsza z debat eksperckich w drugim dniu Festiwalu nosiła tytuł „Antidotum dla wspólnoty – odpowiedzialność społeczna w biznesie”, a poprowadziła ją Magdalena Szymaszek-Naumiuk. Eksperci z różnych krajów zastanawiali się w jaki sposób Katolicka Nauka Społeczna może uczynić „bardziej ludzkim” współczesny model rozwoju gospodarczego. W rozmowie udział wzięli dr Marcus Krienke z wydziału teologicznego w Lugano, Maria Virginia Solis Wahnish z Uniwersytetu w San Francisco oraz online połączył się prof. Luigino Bruni z Uniwersytetu LUMSA w Rzymie, który jest także jednym z ekonomicznych doradców papieża Franciszka.
Prof. Luigini Bruni wyjaśnił, że łacińskie słowo comunitas (wspólnota) jest immanentnie związane z dawaniem czegoś z siebie i odpowiedzialnością za społeczność. Podkreślił przy tym, że firma czy przedsiębiorstwo to również wspólnota. Dziś jednak przedsiębiorstwa, a szczególnie duże korporacje odchodzą od tego modelu a uruchamiane są w nich mechanizmy wzajemnej konkurencji wśród pracowników, tzw. wyścig szczurów. Zauważył, że aby dana firma mogła dobrze funkcjonować, nie może bazować wyłącznie na wykonywaniu zakontraktowanych u pracowników obowiązków, ale musi temu towarzyszyć także ich bezinteresowne zaangażowanie. Dlatego – jak podkreślił – gospodarce wolnorynkowej – winna towarzyszyć „logika daru” i bez niej żadna gospodarka nie będzie dobrze funkcjonować. A praca pozbawiona tego wymiaru nie będzie źródłem rozwoju człowieka, lecz będzie go zubażać.
Podkreślił, że Katolicka Nauka Społeczna może bardzo wiele wnieść do współczesnego biznesu i życia gospodarczego, przywracając właściwą hierarchię wartości, w której zawsze na pierwszym miejscu powinien być człowiek, kategoria daru, a nie pieniądz czy zysk.
Argentynka, Maria Virginia Solis Wahnish z Uniwersytetu San Francisco wskazywała na olbrzymi wkład papieża Franciszka w myślenie o gospodarce, co wyraża się m.in. w dostrzeżeniu olbrzymich niesprawiedliwości i skali wyzysku w dzisiejszym świecie. Stąd papież mówi stanowcze nie „ekonomii wykluczenia”, będącej konsekwencją niepohamowanego liberalizmu gospodarczego. Wzywa natomiast do budowania „kultury spotkania”, bazującej na antropologii chrześcijańskiej.
W debacie eksperckiej zatytułowanej „#wolność społeczn@” udział wzięli Aneta Liberacka ze Stacji7, Michał Płociński z Rzeczpospolitej, dr Barbara Stanisławczyk oraz Piotr Sutowicz z Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”.
Michał Płociński postawił tezę, że „nie tyle absolutyzujemy wolność, co nie rozumiemy jej w pełni”. Przypomniał, że miłość społeczna to solidarność.
Z kolei Aneta Liberacka zwróciła uwagę, na odpowiedzialność za wolność w ojczyźnie. Powiedziała, że Polacy powinni „na nowo zdefiniować to pojęcie, jak mamy o sobie samostanowić”.
Zdaniem dr Barbary Stanisławczyk liberalne pojęcie wolności jest pułapką, ponieważ człowiek nie zdaje sobie sprawy z autorytetów anonimowych, takich jak reklamy, trendy czy moda. – Nawet debata publiczna w mediach toczy się poprzez podsunięte schematy – dodała. Interpretując pojęcie wolności, podkreśliła, że „Maksymilian Kolbe jest wyrazem największej wolności człowieka, ponieważ z własnej woli przełamał instynkt samozachowawczy i zrobił to dobrowolnie, poświęcił wszystko”.
Zwróciła też uwagę na kwestię wychowania młodzieży. – Naszym zadaniem jest wytłumaczyć młodemu pokoleniu, czym jest wolność i dlaczego oni nie są do końca ludźmi wolnymi – podkreśliła. „Coraz więcej jest krótkotrwałych związków i małżeństw, bo związek kończy się tam, gdzie dla jednej strony kończy się przyjemność. Podobnie w relacji człowieka z państwem”, mówiła.
Z kolei Aneta Liberacka zauważyła, że młodzi ludzie są bardzo przebodźcowani. – Ludzie, którzy urodzili się ze smartfonem w ręku myślą inaczej. Mają wolne tylko uszy, bo mają zajęty wzrok – przypomniała. Podkreśliła, że rozwiązaniem tego problemu jest edukacja i rodzina. – Antidotum jest tylko w rodzinach i edukacji dzieci – powiedziała redaktor naczelna portalu Stacja7.
Kolejna debata odbyła się pod tytułem „Państwo egoistów czy wspólnota?” a udział w niej wzięli: Dariusz Karłowicz z Teologii Politycznej, prof. Zdzisław Krasnodębski z Uniwersytetu w Bremie, prof. Agnieszka Nogal z Uniwersytetu Warszawskiego, a także dr Dawid Kostecki z Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”.
Prof. Agnieszka Nogal zauważyła, że „współcześnie mamy problem z kategorią suwerenności”, gdyż organizacje międzynarodowe wpływają silnie na tę suwerenność i „mamy do czynienia z podzieloną suwerennością”.
Prof. Zdzisław Krasnodębski stwierdził, iż w Polsce mamy do czynienia z „rozmywaniem kompetencji państwa”. Dodał, że „Polacy mogą walczyć i utrzymywać swoją niezależność, albo stoczyć się do granicy grupy etnicznej”.
Dalej prelegenci rozmawiali o kwestiach związanych z ewolucją, jakiej podlega Unia Europejska. – Czujemy, że coś nam się odbiera, prawo do czegoś, do innego sposobu życia. Polska za rządów PiS była taką „zbuntowaną prowincją w Unii Europejskiej” – powiedział prof. Krasnodębski komentując postulowane zmiany w traktatach UE. Na koniec podkreślił, że Polska musi „wywalczyć sobie miejsce w Unii Europejskiej tak, aby stać się podmiotem politycznym, kształtującym Europę”.
Podjęty został także temat prawodawstwa. Prof. Agnieszka Nogal zwróciła uwagę, że „współcześni myśliciele, zwłaszcza lewicowi próbują walczyć w imię praw człowieka przeciw człowiekowi”. Dotyczy to m.in. ochrony życia.
Festiwal zakończyły 21 września warsztaty: „Fake news w pracy katechety. Geneza, istota, przeciwdziałanie”, które poprowadziła dr Klaudia Rosińska, a także „Planowanie i osiąganie celów” prowadzone przez Sylwię Idzi.
Autor tekstu: Izabela Tyras KSCCh za: KAI